Mam dopiero 16 lat , a dostałam od życia więcej niż nie jedna sławna osoba czy ktokolwiek. Miałam 10 lat gdy została mi tylko mama. Mieszkałyśmy w ogromnym domu , ktory pomieściłby spora ilość ludzi . Z wielkim basenem z tyłu domu i ogromnym ogródkiem, który był pielęgnowany przez moją babcię. Z czasem zdawało mi się, że przyjaciół mam tylko dlatego, że jestem bogata , mam duzy dom, basen czy bogatą mamę. Bardzo kochałam żużel. Jedna wierzyłam w przyjaźń damsko-męska.
Moim słodziakiem był Piotrek .Traktowaliśmy sie jak brat i siostra, jemu powiem wszystko! Wygłupy o każdej porze dnia i nocy , zimie czy lecie, nic nie stawało nam na drodze, każda wolna chwila byla nasza. Nasza znajomość zaczęła sie gdy miałam około pięć lat. Moi rodzice byli doskonałymi przyjaciółmi z jego rodziną. TO było niesamowite, że przyjaźń w tak mlodym wieku przetrwała juz tak długo . Jednak coś zaczęło się zmieniać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz